wtorek, 24 sierpnia 2010

Niedokończona opowieść

Szeherezada przez tysiąc i jedną noc opowiadała baśnie -
była mądrą kobietą.
Nie wyrwano jej języka, tylko
wycięto clitoris.

Ja, córka Szachrijara, przez wiele lat, zanim wzejdzie słońce, przemilczam
niedokończoną opowieść o suce wyrywającej się z łańcucha.
Spuszczasz się w nią każdej nocy, kilka mocnych pchnięć
łagodniejsze niż dźganie nożem,
bardziej do wytrzymania, niż urodzenie trzech synów,
których nie potrafię pokochać.

2 komentarze:

  1. Ewulko,
    ufff, mocny dobry, cholernie dobry wiersz, szczegolnie ten wyciety clitoris,
    auc na sama mysl gesia skorka
    mocno i serdecznie
    xoxooxxoox

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję, Moniko, bardzo się cieszę, że się podoba...
    serdecznie pozdrawiam)

    OdpowiedzUsuń